Pierwsze lata objawień: kwiecień 1985 – wrzesień 1987 (wybór)
15 kwietnia 1985
„Musicie zacząć pracować w waszych sercach tak, jak pracujecie na polu. Pracujcie i przemieniajcie wasze serca, aby mógł tam zamieszkać nowy duch Boży”.
21 października 1985
Ojciec Slavko, planując wizytę w Irlandii, prosi widzących, by zapytali Matkę Bożą o orędzie dla tego kraju. Matka Boża tylko się uśmiecha, a kiedy ojciec Slavko ponawia prośbę, Matka Boża daje orędzie, które przekazuje Ivan.
„By głosili moje orędzia orędzi: modlitwa, nawrócenie, pokój oraz pokuta, i by nigdy nie zapomnieli, że ich Matka miłuje ich i modli się za nich”.
25 października 1985
Do Mirjany o ojcu Petarze Ljubiciću, któremu powierzyła tajemnice, by ogłosił je światu na trzy dni przed spełnieniem się każdej z nich.
„Dużo się módlcie za ojca Petara, któremu przesyłam specjalne błogosławieństwo. Jestem Matką i dlatego przychodzę; nie musicie się lękać, skoro jestem tutaj”.
Mirjana: Objawiając się, święta Dziewica pozdrowiła mnie: „Niech będzie pochwalony Jezus”. Potem mówiła o niewierzących:
„Są moimi dziećmi. Cierpię z ich powodu. Nie wiedzą, co ich czeka. Musicie się modlić więcej za nich”.
Modliliśmy się z Nią za słabych, nieszczęśliwych, opuszczonych. Po modlitwie, pobłogosławiła nas. Potem pokazała mi, jak na filmie, wypełnienie się pierwszej tajemnicy. Ziemia była spustoszona. „Jest to wstrząs dla jednej części świata”, uściśliła. Zapłakałam. „Dlaczego tak wcześnie?” zapytałam.
„Na świecie jest zbyt wiele grzechów. Co mogę uczynić, jeśli mi nie pomożesz? Pamiętajcie, że was miłuję”.
Jak Bóg może mieć serce tak twarde?
„Bóg nie ma twardego serca. Popatrz wokół siebie i zobacz, co robią ludzie, a wtedy więcej nie powiesz, że Bóg ma twarde serce”.
„Ile osób przychodzi do kościoła jak do domu Bożego, z szacunkiem, mocną wiarą i miłością do Boga? Bardzo mało. Oto czas łaski i nawrócenia. Trzeba go dobrze wykorzystać”.
1985
Na temat Chrystusa.
„Jestem Jego Matką i wstawiam się u Niego za wami”.
„Niech wierni rozważają każdego dnia życie Jezusa, kiedy modlą się na różańcu”.
1986
6 czerwca 1986
„Miłujcie. Jeśli nie miłujecie, nie możecie przekazać świadectwa, nie możecie dawać świadectwa ani dla mnie, ani dla Jezusa”.
5 sierpnia 1986
„Czytajcie w każdy czwartek Ewangelię według Mateusza, gdzie jest powiedziane: «Nikt nie może dwom panom służyć. (…) Nie możecie służyć Bogu i Mamonie»25”.
1986
Pytanie uznanie przez Kościół objawień w Medziugorju.
„Należy podążać za orzeczeniem Kościoła, oczywiście. Zanim jednak Kościół je ogłosi, trzeba wzrastać duchowo, ponieważ nie będzie mógł go ogłosić w próżni, ale w bierzmowaniu (potwierdzeniu)26, które zakłada rozwój dziecka. Najpierw następują narodziny, potem chrzest, a potem bierzmowanie. Kościół przychodzi bierzmować to, co narodziło się z Boga. Musimy iść i postępować w życiu duchowym, poruszeni tymi orędziami”.
Przypis nr 26: Trudność w tłumaczeniu tego pięknego porównania życia wiary oraz wzrastania w życiu duchowym poprzez orędzia medziugorskie stanowią francuskie słowa: rzeczownik „confirmation”, który oznacza w orędziu zarówno „potwierdzenie” (objawień), jak „bierzmowanie” (sakrament Kościoła) oraz czasownik „confirmer” o podobnym podwójnym znaczeniu. Analogicznie w oryginale chorwackim, który nie jest dostępny, Matka Boża prawdopodobnie użyła słów „potvrda”, „potvrditi” do określenia każdej z tych rzeczywistości i do uczynienia dzięki temu pięknego porównania.
1987
28 stycznia 1987
Do Mirjany w Sarajewie.
„Moje drogie dzieci! Przyszłam do was, by poprowadzić was do czystości duszy, a więc do Boga”.
„Jak Mnie przyjęliście? Na początku nie dowierzaliście, byliście lękliwi i nieufni wobec dzieci, które wybrałam. Potem większość przyjęła Mnie do swojego serca; zaczęli oni wprowadzać w życie moje macierzyńskie rady. Niestety, nie trwało to długo. W jakimkolwiek miejscu się ukażę, a razem ze Mną mój Syn, pojawia się także i szatan. Dopuściliście do tego, że was sobie podporządkował, nie zdając sobie sprawy, że wami kieruje. Zdarza wam się uświadomić sobie, że nie postępujecie zgodnie z pragnieniem Boga, ale szybko tłumicie tę myśl. Nie poddawajcie się, moje dzieci. Zetrzyjcie z mojej twarzy łzy, jakie wylewam kiedy widzę, jak postępujecie”.
„Rozejrzyjcie się wokół siebie. Spędzajcie wiele czasu na zbliżaniu się do Boga w kościele. Przyjdźcie do domu waszego Ojca. Spędzajcie wiele czasu w gronie rodziny, by modlitwą wyjednać łaskę Bożą. Pamiętajcie o waszych zmarłych. Sprawiajcie im radość ofiarowując Mszę świętą w ich intencji”.
„Nie patrzcie z pogardą na biedaka, który żebrze o kawałek chleba. Nie odpychajcie go od waszego stołu, na którym panuje obfitość. Pomóżcie mu, a Bóg pomoże wam także. Być może błogosławieństwo, jakie daje wam na znak wdzięczności, wypełni się dla was? Być może Bóg go wysłucha? Zapomnieliście o tym wszystkim, moje dzieci. Szatan na was wpłynął w tych sprawach”.
„Nie poddawajcie się! Módlcie się razem ze Mną! Nie zwódźcie samych siebie myśląc: ja jestem dobry, ale mój brat koło mnie nie jest dobry. To nie byłoby słuszne w odniesieniu do was samych. Kocham was, bo jestem waszą matką i dlatego was uprzedzam. Istnieją tajemnice, moje dzieci. Ludzie nie wiedzą, na czym one polegają. Kiedy się dowiedzą, będzie za późno!”
„Powróćcie do modlitwy! Nie ma nic bardziej niezbędnego. Chciałabym, by Pan pozwolił mi poinformować was choć trochę o tajemnicach, ale już i tak udziela wam wielu łask. Zastanówcie się: co wy ofiarowujecie Mu w zamian? Kiedy ostatni raz wyrzekliście się czegoś dla Pana?”
„Nie chcę więcej was upominać, ale chcę po raz kolejny wezwać was do modlitwy, postu i pokuty. Jeśli pragniecie uzyskać od Pana łaskę przez post, niech nikt nie wie o tym, że pościcie! Jeśli pragniecie otrzymać łaskę od Boga przez dar złożony ubogiemu, niech nikt o tym nie wie z wyjątkiem was i Pana. Słuchajcie Mnie, moje dzieci, rozważajcie w modlitwie moje orędzia”.
1987
„Wszystkie wasze modlitwy bardzo mnie poruszają, zwłaszcza wasz codzienny różaniec”.